"Rysuj ze mną dwie kreseczki- niech trzymają pion.Już połowa muchomora, to jest jego trzon.
No a nad nim jest kapelusz, co ma kształt półkola. W nim narysuj kilka łatek, to jest twoja wola.
Białe zostaw trzon i łatki, zrób więc to uważnie. Całą resztę na czerwono koloruj odważnie."
Wychowawczyni recytowała wiersz A. Maćkowiaka, jednocześnie malując na papierze sylwetę muchomora.
Natomiast dzieci zgodnie z instrukcją słowną wypełniały odpowiednio barwami muchomora.
Maluchy dowiedziały się na zajęciach,że napotkany w lesie muchomor omijamy z daleka, nie dotykamy go , nie zrywamy ani nie spożywamy ponieważ jest trujący. Natomiast przyjemnie jest go malować farbami, ponieważ jest on piękny.